Miasto cieni
Znakomite zdjęcia, piękna muzyka, mroczny klimat i hołd złożony kinu noir. „Miasto” Marcina Sautera nie jest łatwe w odbiorze. Kto oczekuje wciągającego kryminału srodze się
Znakomite zdjęcia, piękna muzyka, mroczny klimat i hołd złożony kinu noir. „Miasto” Marcina Sautera nie jest łatwe w odbiorze. Kto oczekuje wciągającego kryminału srodze się
Trudno skakać, gdy poprzeczka zawieszona jest wysoko. Twórcy „Obecności 3. Na rozkaz diabła” niestety ją strącili. Po kultowej „Jedynce” z mrocznym klimatem i mistrzowsko budowaną
Strzelaniny, pościgi, galopady, pojedynki rewolwerowców, skok na bank, przemyt narkotyków, samogon się leje, trup gęsto się ściele, zbrodnia, zdrada i zemsta… Uff, długo można wymieniać,
Na ekranie same sławy (na czele z Agatą Kuleszą, Andrzejem Chyrą, Mają Ostaszewską), piękne kadry Michała Englerta, przykuwający uwagę główny bohater (w tej roli Alec
Prosty film, który porusza i wzrusza (ale mi się zrymowało) ze świetnie dobraną obsadą (nie tylko Yuh-Jung Youn, wszyscy zasłużyli na Oscara). Kolejna wariacja o
Film do smakowania, buzujący od emocji, kipiący barwami i ponownie z silną kobietą na skraju załamania (świetna rola Tildy Swinton). Dla wielbicieli Almodovara propozycja nie