Amelia
10/10
„Amelia” nie potrzebowała liftingu. Przez te 25 lat nie zestarzała się nic a nic. Ponownie dałam się zaczarować.
Dla mnie film kultowy. „Amelia” wciąga widza bez reszty. Kino magiczne, zniewalające, z galerią świetnie napisanych i zagranych postaci, dowcipne, wzruszające, nowatorskie i pomysłowe. Za każdym razem wpadam w zachwyt, że można w taki sposób opowiedzieć tak prostą historię.
Ten film otworzył drzwi do kariery Audrey Tautou, która w „Amelii” rewelacyjnie zagrała rolę tytułową. Naprawdę piękny film o nieśmiałej dziewczynie, która postanawia uszczęśliwiać innych. Dla mnie film idealny od pierwszej do ostatniej sceny. Dostarcza tyle dobrej energii, że nawet na ogrodowego krasnala zaczyna się patrzeć przychylniej.