Simona Kossak
5/10 Film skrojony na szkolną miarę. Nawet długość seansu dostosowana do potrzeb wycieczki szkolnej (dwie godziny lekcyjne plus przerwa). A i do filmu, jako kontekstu,
5/10 Film skrojony na szkolną miarę. Nawet długość seansu dostosowana do potrzeb wycieczki szkolnej (dwie godziny lekcyjne plus przerwa). A i do filmu, jako kontekstu,
3/10 Nie każdy lubi miód. I nie każdy lubi komedie romantyczne. Po „Miłości jak miód” raczej nie zmieni swoich upodobań, a wręcz utwierdzi się w
7/10 Nadrabiania przedpotopowych filmowych zaległości ciąg dalszy. Pomocny jest w tym Netflix, choć oglądanie filmu w domu, do seansu kinowego, oczywiście się nie umywa.
8/10 Znakomicie zagrany, świetnie napisany, interesujący i niestety wciąż aktualny. Ręcznie sterowany proces na polecenie władzy, stronniczy sędzia i żądny zemsty prokurator. Skąd my to
7/10 „To mój list miłosny do Polski” tak o filmie „Prawdziwy ból” powiedział jego twórca Jessie Eisenberg. Właśnie te słowa trafiły na materiały promocyjne przed
6/10 A miało być tak pięknie, to znaczy strasznie. Zupełnie niezłe wejście, dobra zanęta, jednak gdzieś w połowie film zaczyna się rozjeżdżać, a końcówka to
3/10 To kara za moje lenistwo. Zamiast brać się do pracy, wrzuciłam na luz i stwierdziłam, że warto po długiej przerwie zobaczyć coś na Netflixie.
6/10 Po francuskiej komedii spodziewałam się czegoś lepszego. Może miałam zbyt duże oczekiwania. „Do usług szanownej pani” mimo dużego potencjału, rozczarowuje. Lampka ostrzegawcza, że to
7/10 Dawno nie wyszłam z kina tak zapłakana. „Jedno życie” to film ważny i potrzebny, szczególnie w obecnych czasach – kryzysu migracyjnego i coraz popularniejszych
6/10 Do „Fin del Mundo?”, najnowszego filmu Pawła Dumały nie mogę się jakoś przekonać. Już sam tytuł wywoływał u mnie przykre skojarzenia z tygodnikiem, który,